poniedziałek, 12 stycznia 2015

O tym, co robi mąż Redaktor Obsesji... i jak to widzi, kiedy ona nie widzi...


Bardzo dawno nie wypowiadała się na tym blogu moja ulubiona Redaktor Obsesja. Wiecie wszyscy, że jest to osoba "do rany przyłóż" i niezmiernie rzadko się denerwuje. W każdym razie na mnie - nigdy!Wklejam więc jej króciutki tekścik jako przerywnik pomiędzy ostatnimi poważnymi wpisami, ponieważ - jak widać, są tacy, którzy tak jak ja, nieba by jej przychylili...Aha! Męża Redaktor zaocznie bardzo polubiłam :)


A jeżeli długo mnie tutaj nie będzie, będzie to znaczyć - no, wiecie co....



JAK TO WIDZI MĄŻ



Klaudia, wszak temperament ma, w chwili słabości strzeliła książką na nakastlik. Ten dzielnie wytrzymał, książka również, nie wytrzymała jednak lampka, która się śmiertelnie przestraszyła i zemdlona padła na ziemię.

Małżonek osobisty sobie wymownie westchnął i zakupił nową, hiperjasną żarówkę energooszczędną, bo przecież żona ślepa, przyniósł do domu, lampkę zaopatrzył i rzekł był:- Żono Droga, to drogie dziadostwo ma gwarancję na wszystko, ale nie jest ubezpieczone od wypadków lotniczych.

non comment 

I to jest właśnie cała moja Redaktor...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dla tych z Państwa, którzy mają problem z opublikowaniem komentarza, napisałam kilka wskazówek technicznych. Proszę zjechać niżej na stronę i przeczytać - UWAGI TECHNICZNE

!!! UWAGA TECHNICZNA !!!

Dobry wieczór. Ponieważ doszły mnie słuchy o kłopotach z komentowaniem na blogu, pozwolą Państwo, że pomogę i napiszę jak okiełznać lwa :)
Opcja I
Jeśli mają Państwo konto pocztowe na gmailu, to proszę napisać komentarz w okienku komentarzy i:
- jeśli w okienku poniżej jest napisane KONTO GOOGLE, proszę skopiować ten komentarz, kliknąć w opublikuj. Komentarz Państwa zniknie, ale za to pojawi się w okienku zamiast KONTO GOOGLE, Państwa nick. Teraz proszę wkleić skopiowany komentarz i opublikować. (proszę się mnie nie pytać, dlaczego tak jest, bo sama nie wiem. Ale ad rem)
- jeśli w okienku poniżej jest już Państwa nick, to można bez stresu napisać komentarz i od razu publikować
Opcja II
Ci z Państwa, którzy nie posiadają ani bloga na blogspocie, ani konta gmail, chcąc opublikować komentarz powinni:
- rozwinąć pasek w okienku po prawej, w tym, w którym jest napisane KONTO GOOGLE, znaleźć ANONIMOWY i kliknąć, żeby w okienku się na anonimowy przełączyło.. Następnie trzeba napisać komentarz, kliknąć opublikuj. Pojawi się nowe okienko. Należy w nim znaleźć kwadracik - nie jestem automatem, czy jakoś tak, kliknąć, potem przepisać wygenerowany kod i po prawej kliknąć w zweryfikuj. Jeśli wszystko jest ok i system nic nie powie, kliknąć na końcu opublikuj. Uwaga, jeśli komentujecie Państwo z anonimowego konta, należy pamiętać, żeby napisać, kim się jest, bo w komentarzach wyskoczy "anonimowy".
Pozdrawiam Redaktor Obsesja